Babati – do niewielkiego, ale zawsze tętniącego życiem miasteczka targowego chętnie zaglądają turyści wybierający się na zwiedzanie Parku Narodowego Tarangire. Jest to również dobra baza wypadowa na górę Hanang, czyli wygasły wulkan wznoszący się na wysokość 3418 m n.p.m. W pobliżu Babati można zwiedzić kilka spokojnych jezior lub z przewodnikiem wybrać się na wycieczkę kulturoznawczą po okolicy.
Jezioro Duluti – turystyczny skarb Aruszy położony na przedsionku parku narodowego o tej samej nazwie. Choć jest to niewielki akwen, w okolicy znajdują się przyjemne miejsca noclegowe w postaci lodge’y. Okolica jeziora jest rajem dla miłośników dzikiego ptactwa, niemniej główną atrakcją są wspaniałe widoki na góry Meru i Kilimandżaro. Okolica objęta jest rezerwatem przyrody, poprzecinanym licznymi szlakami dogodnymi do uprawiania turystyki pieszej.
Safari na wielbłądach – częścią turystyki kulturoznawczej w okolicy Aruszy są wyprawy na wielbłądach zarówno jedno jak i kilkudniowe. Podczas safari można podziwiać dziką przyrodę i egzotyczne zwierzęta, a na bardziej wymagających turystów czeka zdobycie góry Ol Doinyo Landare. Popularnością wśród turystów cieszą się także zorganizowane wizyty u szamanów i lokalnych wróżek. Nocowanie w namiotach na kempingach, szczególnie dla najmłodszych podróżników, może okazać się ciekawą przygodą.
Wioska Ng’iresi – na zboczach góry Meru znajduje się niewielka wioska, do której chętnie zaglądają turyści pragnący poznać zwyczaje Masajów. Oprócz wizyty w tradycyjnym gospodarstwie można wybrać się na wycieczkę przyrodniczą szlakami prowadzącymi wśród rwących potoków na wzgórze Kivesi.
Monduli Juu – niewielka osada oferująca turystom typowy koloryt afrykańskiej dziczy. Zaglądają tam przeważnie miłośnicy przyrody, niemniej lokalne biura turystyczne organizują kilkudniowe wycieczki, na których można podziwiać nie tylko wspaniałe góry Kilimandżaro i Meru, ale także żyjące na wolności małpy, słonie i antylopy.
Park Narodowy Arusza – jeden z najlepiej dostępnych w Tanzanii parków narodowych jest niezwykłym obszarem obejmującym górskie lasy deszczowe, wilgotne sawanny i malownicze wrzosowiska. Na turystów odwiedzających ten zakątek regionu Serengeti czekają tam rozmaite gatunki ptaków i dzikich zwierząt żyjących na wolności. Najchętniej pojawiają się tam entuzjaści wspinaczki górskiej, celem których jest zdobycie dominującej nad Aruszą góry Meru. Park ma także do zaoferowania piękne jeziora, wygasły krater wulkaniczny oraz widoki na majestatyczną górę Kilimandżaro. Popularnością wśród miłośników aktywnego spędzania wolnego czasu cieszą się także spływy pontonowe i kajakowe organizowane przez lokalne agencje turystyczne. Ze zboczy krateru Ngurdoto zawsze można podziwiać stada bawołów afrykańskich, a przez lornetkę dostrzec dziesiątki innych gatunków egzotycznych zwierząt. Dogodnym miejscem na podglądanie życia flamingów, pelikanów czy nawet hipopotamów i żyraf jest okolica jeziora Momella.
Obszar chroniony zachodniego Kilimandżaro – idealne miejsce do podziwiania znanej na całym świecie wyjątkowej góry, która dla wielu podróżników jest głównym celem wyprawy do Tanzanii. Jest to również dogodny obszar do podziwiania chronionej populacji słoni, dziewiczej sawanny akacjowej czy dziesiątek innych gatunków dzikiej zwierzyny. O oprawę turystyczną dbają lokalne agencje, a noclegi zapewniają właściciele kempingów i letnisk.
Park Narodowy Serengeti – najsłynniejsza w Tanzanii ostoja dzikich zwierząt jest najważniejszym celem wizyty w tej części Afryki. Serengeti spełnia wszystkie oczekiwania turystów pragnących poznać nieznane oblicze afrykańskiego kraju pod względem zarówno przyrodniczym, jak i kulturowym. Dla wielu podróżników jest to żelazny punkt wycieczki do Tanzanii, ponieważ zwiedzanie całego obszaru zajmuje co najmniej klika dni. Przed wyprawą warto zapoznać się w których okresach odbywają się wielkie migracje zwierząt, aby w pełni wykorzystać czas na obserwację najciekawszych gatunków. Sercem Serengeti są równiny ciągnące się od osady Seronera do obszaru chronionego Ngorongoro. Seronera jest zbiorowiskiem kempingów, z którego turyści wyruszają na pasjonujące safari, by podziwiać lwy, gigantyczne antylopy, niewielkie mangusty czy migrujące stada zebr. Duże wrażenie zawsze robi basen hipopotamów Retima, natomiast słone jezioro Magadi jest doskonałym miejscem na obserwację ptactwa i innych zwierząt wodnych. Oprócz zwiedzania parku na własną rękę lub z przewodnikiem agencji turystycznej, warto skorzystać z możliwości lotu balonem, aby z nieco innej perspektywy podziwiać wspaniałą przyrodę i stada dzikich zwierząt. Jeśli ktoś pragnie zobaczyć jeszcze inną odsłonę dzikiej przyrody, powinien wybrać się do północnej części Serengeti, w okolice Lobo, gdzie dominują falujące pagórki urozmaicone efektownymi granitowymi skałami. Tam również można podziwiać słonie żyjące na wolności, antylopy migrujące z Kenii czy duże stada lwów. Punktem wypadowym w tej części Serengeti są osady Sayari i Lemala.
Park Narodowy Tarangire – jest to obszar rzadziej odwiedzany przez turystów, niemniej dzięki temu jeszcze bardziej dziewiczy. Tarangire najlepiej zwiedzić na safari, gdy zostaje się w Tanzanii dłużej niż tydzień. Jedną z atrakcji parku są malowidła skalne na tzw. Skarpie Masajów wpisane na listę UNESCO, popularnością cieszą się wycieczki nad jezioro Burungi, a wizyta kulturoznawcza w którejś z wiosek zawsze przynosi ciekawe doświadczenia. Stałym elementem krajobrazu są zawsze wielkie migracje dzikich zwierząt, które jako przyrodnicze spektakle przyciągają miłośników piękna Afryki. Safari w Tarangire nie pomija także rejsu po rzece o tej samej nazwie czy też pełnego przygód noclegu w turystycznych lodge’ach. Na obserwacji żyraf, słoni, antylop i zebr można spędzić mnóstwo pasjonujących godzin, więc podczas wizyty w regionie Serengeti warto Tarangire ująć w planach.
Park Narodowy Saanane – interesujący cel wycieczek wyruszających z Mwanzy. Park narodowy znajdujący się na niewielkiej wysepce został założony w roku 1960 i miał służyć jako przystanek dla migrujących zwierząt. Obecnie żyje tam mnóstwo ptaków, a wyprawa łodzią obfituje w piękne widoki.
Muzeum Bujora Sukuma – placówka muzealna położona około 20 km od Mwanzy jest dedykowana historii i kulturze plemienia Sukuma. Można tam obejrzeć między innymi kolekcję tronów i insygniów królewskich, kolorowy kościół Bujora znajdujący się na wzgórzu oraz liczne elementy afrykańskiej symboliki, a jeśli ktoś trafi tam w odpowiednim czasie, będzie mógł zobaczyć taniec zaklinacza węży z prawdziwym pytonem.
Park Narodowy Wyspy Rubondo – największa atrakcja turystyczna w regionie Jeziora Wiktorii, która położona jest na dalekim południowo-zachodnim krańcu akwenu. Dla wielu turystów jest to ciekawe urozmaicenie standardowego safari w tej części Tanzanii. Wyspa gwarantuje wspaniały klimat oraz oferuje możliwość podziwiania z pokładu łodzi wycieczkowej afrykańskiej dżungli i dzikich zwierząt. Szczególnie zadowoleni będą miłośnicy egzotycznego ptactwa, wędkarze oraz entuzjaści błogiego spokoju w tropikalnym raju. Na wschodnim brzegu można znaleźć piaszczyste plaże sprzyjające wygrzewaniu w promieniach słonecznych. Władze parku organizują wycieczki po wyspie mające na celu obserwację zwierząt takich jak szympansy, natomiast w najodleglejsze zakątki wyspy można wybrać się na pełen przygód rejs.
Obszar Ngorongoro – punktem centralnym Obszaru Chronionego Ngorongoro jest ogromny krater wulkanu o tej samej nazwie, będący jednocześnie największą tego typu kalderą wulkaniczną na świecie. Dno tego niezwykłego miejsca pokryte jest bujną zielenią i stanowi ostoję dla dzikich zwierząt. Wulkaniczny masyw zawiera w sobie kilka szczytów o wysokości przekraczającej 3 tys. m n.p.m. W okolicy całego obszaru można podziwiać niezwykła krajobrazy, a widok na dno krateru należy do jednego z najpiękniejszych na świecie, tym bardziej że na przestrzeni 260 km? można podziwiać mnóstwo gatunków ogromnych ssaków, między innymi gnu, zebry i bawoły. Przy okazji zwiedzania Ngorongoro warto także pokusić się o zobaczenie innych niezwykłych miejsc, takich jak wąwóz Olduvai czy kratery Empakaai i Olmoti.
Jezioro Manayra – w krainie pełnej płytkich, pełnych minerałów jezior, dominuje największy akwen Manayra, zmieniający swoją powierzchnię w zależności od warunków atmosferycznych i opadów deszczu. Jezioro jest jedną z głównych atrakcji w regionie, podczas zwiedzania której można podziwiać populacje słoni i lwów. Jest to pierwszy przystanek niemalże każdego safari w północnej części Tanzanii, a już sama różnorodność ssaków takich jak bawoły, żyrafy, koczkodany, pawiany, antylopy czy słonie może zachęcać do pełnej przygód wyprawy. Turysta w ciągu jednego dnia może zobaczyć także ponad 100 gatunków ptaków oraz widoki zapadające w pamięci na całe życie. Swoją przygodę z obszarem jeziora Manayra najlepiej rozpocząć w wiosce Mto wa Mbu, natomiast jeśli ktoś chciałby zostać w okolicy nieco dłużej, bez problemu znajdzie lodge i liczne kempingi rozsiane wokół głównego wejścia do parku. Przy okazji można również poznać kulturę regionu, zachwycić się wodospadem Miwaleni czy zobaczyć jak miejscowi wyrabiają wiklinowe koszyki i maty. Dużą popularnością wśród turystów pragnących aktywnie spędzać wolny czas cieszą się wyprawy rowerowe wzdłuż krawędzi Wielkiego Rowu Afrykańskiego, a także spacery przez las porastający wąwóz Kirurumu.
Jezioro Wiktorii – drugi pod względem powierzchni zbiornik słodkowodny na świecie, a tereny sąsiadujące z nim są wielką ciekawostką przyrodniczą Afryki. Ten niezwykły akwen zaliczany jest do Wielkich Jezior Afrykańskich, zajmuje powierzchnię blisko 70 000 km? i jest tym samym największym tropikalnym jeziorem świata. Pod względem administracyjnym jezioro podzielone jest między Kenię, Tanzanię i Ugandę. Akwen ma wiele wysp, jego głębokość sięga około 90 m, a główną rzeką uchodzącą do niego jest Kagera. Jezioro leży także w dorzeczu Nilu, żegluga jest dobrze rozwinięta, dzięki czemu miejscowa ludność utrzymuje się głównie z rybołówstwa. Pierwszym Europejczykiem, który stanął nad nieodkrytymi wcześniej wodami był w 1858 roku John Speke i nadał jezioru nazwę właśnie na cześć królowej brytyjskiej Wiktorii. Ciekawostką jest fakt, iż podróżnik przybył w to miejsce, aby rozwikłać wielką zagadkę geograficzną. Jego marzeniem było bowiem odnalezienie źródeł Nilu, niemniej choć wyprawa zakończyła się pomyślnie, nie rozwikłała do końca tajemnicy. Jezioro Wiktorii zaopatruje jednak Nil w wodę słodką i jest źródłem tzw. Nilu Białego. W Tanzanii można spotkać się z innymi nazwami jeziora takimi jak: The Eye of the Rhino, Nalubaale, Sango czy Ukerewe. Turyści zaglądający w ten zakątek Tanzanii nie tylko podziwiają uroki jeziora, ale także przedłużają sobie safari do Parku Narodowego Wyspy Rubondo. Najbliższym portem jadąc z Serengeti jest Musoma na granicy z Kenią, natomiast największym miastem jest stolica Mwanza. Czwarte pod względem wielkości miasto Tanzanii położone jest na skalistym, pofałdowanym, południowo-wschodnim brzegu Jeziora Wiktorii. Znane jest między innymi z faktu, iż właśnie w tym miejscu pojawił się podróżnik John Speke. Miasto zyskało na znaczeniu w wieku XX, kiedy w okolicy odkryto złoto oraz doprowadzono linię kolejowa z Dar es Salaam. Jeśli ktoś chce poznać mieszankę afrykańskiej nowoczesności z przeszłością powinien przyjrzeć się miastu z bliska, aczkolwiek nie ma tam zbyt wielu turystycznych atrakcji. Godne polecenia jest z pewnością muzeum Bujora Sukuma oraz leżący poza miastem Park Narodowy Saanane.
Jezioro Ejasi – przy południowej granicy Obszaru Chronionego Ngorongoro rozciąga się niezwykle malownicze jezioro, które jest celem jednodniowych wycieczek dla turystów zwiedzających tę część Tanzanii. Chociaż płytki akwen może całkowicie wyparować w czasie suszy, jest niezwykłym zjawiskiem przyrodniczym godnym podróżniczej uwagi. Ejasi wygląda magicznie szczególnie o poranku oraz późnym wieczorem, a tym samym stanowi wymarzony cel fotografów, którym nie ujdą spod obiektywu stada flamingów i inne egzotyczne ptactwo. Ponadto okolice jeziora zamieszkują plemiona Hadza, więc teren ten uchodzi za interesujący pod względem kulturoznawczym.
Jezioro Natron – krajobrazowym skarbem północnej części Tanzanii jest przepiękne jezioro Natron oraz tzw. grupa wulkaniczna Wirunga wchodząca w skład Wielkiego Rowu Zachodniego. Podczas gdy na horyzoncie widać zarys wulkanu Ol Doinyo Lengai, oczom turystów ukazuje się wulkaniczny akwen uchodzący za przyrodniczy relikt przeszłości. Widok jest niezwykły. W niektórych miejscach unoszą się bąble gorących źródeł, a w jeszcze innych w krajobraz wpisuje się buchająca para tworząca z promieniami wieczornego słońca malowniczy spektakl. Samo jezioro powstało na skutek ruchów płyt tektonicznych i przez wieki zmieniało swój kształt pod wpływem wybuchów wulkanów. Obecnie jest ciekawym celem wycieczki ze względu na pojawiające się sezonowo flamingi oraz wyjątkowe walory przyrodnicze. Przy okazji zwiedzania jeziora warto zahaczyć nad sąsiadujący z jeziorem wodospad Ngare Sero, aby zażyć kąpieli w naturalnym baseniku.
Ol Doinyo Lengai – gratka dla miłośników wspinaczki, przepięknych widoków i podwyższonej adrenaliny. W okolice niezwykłego wulkanu zwanego w języku Masajów„Górą Boga” wybierają się najchętniej turyści zainteresowani księżycowym krajobrazem i sportowym wyzwaniem. Na krawędź krateru wiedzie wymagający, ale zapewniający piękne widoki szlak wspinający się na wysokość 2878 m n.p.m. Wyprawę na Lengai organizują agencje safari z Aruszy.
Marangu – wioska położona w niższych partiach góry Kilimandżaro, w której dzięki bujnej roślinności i górskim strumieniom przecinającym malowniczy krajobraz można dopatrzyć się klimatu porównywalnego z alpejskim. Turyści, dla których wspinaczka wysokogórska jest zbyt wymagająca, zatrzymuj się w tym miejscu, aby podziwiać wspaniałe wodospady i poznać lokalną kulturę. Największą atrakcją jest wodospad Kinukamori zwany potocznie „Małym księżycem”. Jest to również doskonałe miejsce do podziwiania dzikiego ptactwa. Drugim wodospadem w okolicy, który chętnie podziwiają turyści jest Kilasia tworząca skalne progi i wpadająca do oczka wodnego.
Jezioro Chala – nieopodal Moshi na granicy tanzańsko-kenijskiej znajduje się okrągłe jezioro uchodzące za przyrodniczy skarb regionu. Turkusowa woda otoczona wysokimi klifami piękna jest o każdej porze roku, a tropikalna roślinność robi wrażenie na turystach podążających na brzegi jeziora dosyć wymagającymi szlakami.
Wycieczka kulturoznawcza po Stepie Masajów – lokalne agencje turystyczne organizują ciekawe wycieczki po okolicy, które mają turystom przybliżyć codzienne życie lokalnych społeczności. Przy okazji podziwiania ośnieżonego szczytu Kilimandżaro można poznać kulturę plemienia Czaga, odbyć kilkugodzinną wyprawę szlakiem Sieny-Ngira, wiodącym przez bujne lasy do świętych jaskiń, czy też zwiedzić lokalną mleczarnię i warsztaty rękodzielnicze. Można również poznać tajniki uprawy kawy czy zobaczyć jak wygląda targowy dzień w wiosce Kyalia. Na turystach duże wrażenie robi wycieczka do grobu legendarnego przewodnika Yohanu Lauwo, który w 1889 roku jako pierwszy zaprowadził słynnego podróżnika Hansa Meyera na szczyt Kilimandżaro. Pod względem kulturoznawczym znane są wioski Mamba i Makundi, w których warto podpatrzyć pracę kowali i stolarzy, aczkolwiek turyści pragnący poznać najpiękniejsze w Tanzanii wodospady, wybierają się w góry z osady Materuni. Strome ścieżki prowadzą w kierunku Kilimandżaro, gdzie na wędrowców czeka 70-metrowy wodospad Kuringe zjawiskowo opadający na zalesione wzgórza.
Park Narodowy Mkomazi – niezwykły rezerwat dzikiej zwierzyny położony na wschód od Kilimandżaro. Na terenach sawanny żyje mnóstwo gatunków zwierząt niewystępujących w innych częściach Tanzanii, więc zwiedzanie parku jest nie lada gratką dla miłośników dużych ssaków migrujących regularnie zza granicy kenijskiej.
Park Narodowy Kilimandżaro – charakterystyczny, pokryty śniegiem – najwyższy szczyt Afryki od zawsze przyciąga miłośników wspinaczki górskiej, a także turystów, którzy z daleka pragną podziwiać majestatyczną górę osiągającą wysokość 5895 m n.p.m. Jest to jednocześnie najwyższa samotna góra świata, której zobaczenie pozostaje w pamięci na zawsze. Kilimandżaro znajduje się na granicy z Kenią i dostępny jest z terenów Tanzanii. Na popularne „Kili” organizowane są wyprawy z lokalnymi agencjami turystycznymi. W niższych partiach góry archeolodzy natrafili na narzędzia kamienne pochodzące sprzed 2 tys. lat, pisało o niej wielu poetów, a dla podróżników największym magnesem jest jej niepowtarzalna aura. Z Kilimandżaro związana jest między innymi legenda o królu Etiopii Meneliku I, który podczas podróży zmarł na szczycie i do tej pory znajduje się tam jego ciało otoczone skarbami. Pierwszymi znanymi zdobywcami szczytu byli natomiast Hans Mayer i Ludwig Purtscheller, którzy pojawili się na wierzchołku w roku 1889. Na współczesnych zdobywców na Kilimandżaro czeka kilka stref przyrodniczych oraz trudna wspinaczka, która dla wielu jest głównym celem pobytu w Tanzanii. Przyjęło się jednak, że nawet średnio doświadczeni miłośnicy gór powinni bez problemu zdobyć szczyt, niemniej jest to dosyć długa i wymagająca wędrówka.
Rezerwat Amani – w północno-wschodniej Tanzanii znajduje się urocze miejsce objęte obszarem chronionym. Jest to położony w cieniu gór Usambara Rezerwat Amani, który bywa nazywany afrykańskim Galapagos ze względu na unikalną w skali świata florę i unikatowe gatunki zwierząt. Na wyprawę do Amani warto zabrać lornetkę i aparat fotograficzny, ponieważ podczas safari można obserwować między innymi orły, sokoły i jastrzębie, a także nie występujące nigdzie indziej egzotyczne kolorowe ptactwo. Pozytywnych wrażeń dostarcza także spacer wśród wyjątkowo wysokich drzew sięgających 60 m wysokości. Przewodnicy po rezerwacie są najczęściej rekrutowani z okolicznych wiosek i doskonale orientują się w najciekawszych szlakach pieszych.
Góry Usambara – niemalże 100-kilometrowy łańcuch górski liczący sobie co najmniej 100 milionów lat jest idealnym miejscem na trekking oraz ucieczkę przed tłumami turystów odwiedzających Zanzibar. W Usambara na podróżników czeka wyjątkowo bujna roślinność, bogactwo świata zwierząt oraz elementy turystyki kulturowej. Wędrówka po górach nie należy do najłatwiejszych, niemniej nagrodą za trud marszu są wspaniałe widoki. Warto przykładowo wybrać się na punkt widokowy Irente, z którego można ujrzeć zadziwiającą panoramę z zielonymi wzgórzami poprzecinanymi polami uprawnymi. Punktem startowym jest przeważnie miejscowość Lushoto, gdzie znaleźć można bazę noclegową, a lokalną atrakcją są groby niemieckich kolonistów z początku XX wieku oraz tajemnicze „ślady stóp Mambo” nawiązujące do lokalnych wierzeń.
Nairobi – stolica Kenii ma w sobie tyle egzotyki, że z pewnością może pozytywnie zaskoczyć każdego Europejczyka. Chaotyczna mieszanka wielu kultur, kolonialna architektura, wszechobecna zieleń i stosunkowo młoda, ale ciekawa historia są powodem, dla którego coraz więcej turystów chce zwiedzić jedno z najszybciej rozwijających się miast Afryki Wschodniej. Dodatkowym atutem „miasta słońca” jest stosunkowo bliska odległość od wybrzeża oraz sąsiedztwo wielu ciekawych atrakcji turystycznych i parków narodowych. Nairobi położone jest u podnóża gór Aberdare i źródeł rzeki Athi w miejscu, w którym zaledwie ponad sto lat temu Masajowie wypasali jeszcze bydło. Początki miasta sięgają bowiem 1899 roku, kiedy Brytyjczycy budowali linię kolejową z Ugandy do Mombasy i właśnie na tych terenach wznieśli prowizoryczną osadę nadając jej nazwę pochodzącą od masajskiej doliny „enkare nyarobi”, oznaczającej „miejsce zimnej wody”. Osada szybko zaczęła się rozrastać i już w 1907 r. uznano ją za stolicę brytyjskiego Protektoratu Afryki Wschodniej. W latach 50. XX w. do Nairobi zaczęli zaglądać turyści i znane osobistości z Hollywood, a rozwój miasta pozwolił na ustanowienie w nim w roku 1963 stolicy niepodległej Kenii. Chociaż starsze budynki w pierwotnym centrum zachowały ślady wpływów azjatyckich, środek miasta zaczęły wypełniać strzeliste wieżowce i nowoczesna architektura często kojarząca się z europejskimi miastami. Nairobi zyskało również kosmopolityczny charakter dzięki mieszkańcom pochodzącym z różnych zakątków świata. Na ulicach można spotkać Somalijczyków, Hindusów, Arabów, Pakistańczyków i Japończyków, a rdzenną ludność stanowią Masajowie, Murzyni Kikuju i Kamba. Wizytówką stolicy jest wspomniana Kenyatta Avenue – zatopiona w zieleni, szeroka, wielopasmowa arteria, której południową część upodobali sobie sprzedawcy pamiątek i turyści odbywający długie spacery. Ciekawostką jest fakt, iż szerokość ulicy ustalano w taki sposób, aby mogło na niej zawrócić równocześnie dwanaście wołów. Wielu turystów można spotkać na placu City Square jak podziwiają pomnik Jomo Kenyaty z maczugą w ręku, czyli zasłużonego dla kraju prezydenta. Rynek wygląda najkorzystniej, gdy w pobliskim parlamencie odbywają się ważne sympozja i obrady posłów. Na placu można spotkać wiele osobistości z całego świata, a fasady domów przyozdabiają flagi państwowe. Jeżeli ktoś ma więcej czasu może przyjrzeć się tym ważnym wydarzeniom z bliska i przy okazji zwiedzić interesujący budynek parlamentu. Symbolem kenijskiej dumy jest blisko trzydziestopiętrowy biurowiec Międzynarodowego Centrum Konferencyjnego Kenyatta, z którego najwyższych kondygnacji za niewielką opłatą można spojrzeć na wyłaniający się z odległej Tanzanii szczyt Kilimandżaro, wspaniałą panoramę miasta oraz zadziwiające masywy wulkaniczne Kenii. Oferta muzealna Nairobi jest dosyć skromna, dlatego warto ją wykorzystać w pełni i zajrzeć do Archiwum Państwowego, by zobaczyć jedyne w swoim rodzaju afrykańskie zbiory etnograficzne. Niektórzy turyści przyjeżdżają do Nairobi specjalnie po to, by zwiedzić Muzeum Narodowe z unikalnymi eksponatami geologicznymi, kolekcją ornitologiczną, galerią prehistorii oraz wystawą poświęconą stylowi życia i tradycjom głównych plemion Kenii. Każdy dział zawiera unikalne pamiątki i obrazuje historię naturalną „czarnego kontynentu”. Z racji tego, że miasto zawdzięcza swoje istnienie budowie kolei, interesująca może okazać się wizyta w Muzeum Kolejnictwa z eskpozycją pokazującą pierwsze dworce i pionierskie czasy pierwszych kolejarzy. Jeżeli kogoś fascynują wschodnioafrykańskie węże i gady, powinien wybrać się do Parku Węży, w którym zgromadzono najokazalszych przedstawicieli tych gatunków. Chlubą Nairobi są także liczne parki miejskie, które dla turystów z Europy mogą być egzotycznymi miejscami określającymi Nairobi mianem „zielonego miasta”. W granicach stolicy znalazły się bowiem dawne tereny leśne leżące dziś na obszarze City Park, gdzie warto schronić się przed promieniami słonecznymi spacerując po żwirowych alejkach ocienionych tropikalnymi drzewami. Terenami zielonymi są również Nairobi Arboretum oraz Uhuru Park z pomnikiem Nyayo upamiętniającym rządy prezydenta Moi. Jest to ulubione miejsce spacerowe turystów, którzy przy okazji z okolicznego wzniesienia mogą spojrzeć na ciekawą panoramę Nairobi. Chociaż w mieście można się natknąć na świątynie wielu wyznań, najpiękniejszą jest Jama Mosque – meczet zbudowany w 1925 r. w stylu architektury indyjskiej, którego zielono-białe mury kontrastują z prostym wnętrzem. W pobliżu świątyni znajduje się gratka dla poszukiwaczy pamiątek, czyli targ miejski ze straganami uginającymi się pod barwną mieszanką warzyw, owoców, pamiątek i wyrobów rękodzielniczych. Na dobry obiad warto wybrać się do restauracji Carnivore, by później spalić zbędne kalorie w parku wodnym Splash Water World z dużymi basenami i zjeżdżalniami.